Po silnej wyprzedaży w ostatnich tygodniach i przebiciu długoterminowej linii trendu para eur/usd znalazła tymczasowo wsparcie dokładnie w połowie długiej wzrostowej świecy kreślonej od 9 stycznia 2011 roku. Jeżeli sytuacja ta utrzyma się do końca tygodnia będziemy mieli do czynienia z klasyczną formacją młota, który oparł się dodatkowo na dosyć istotnym wsparciu, o którym pisałem wyżej. W tym wypadku w najbliższym czasie bardziej prawdopodobne będzie dalsze umocnienie euro względem dolara, jeżeli oczywiście na rynek nie napłyną jakieś nieprzewidziane informacje.
Na powyższym wykresie dziennym widać dokładnie jak idealnie wyprzedaż eur/usd zatrzymała się na przytoczonym przez mnie wsparciu. Dodatkowo na wykresie dziennym możemy dopatrzeć się tzw. formacji objęcia hossy. Wszystko zatem w najbliższym czasie bardziej przemawia za wzrostami aniżeli wyprzedażą tejże pary...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz